Nie zauważyłem w żadnych wiadomościach elektronicznych wydawnictw wzmianki o tym, że z państwowej instytucji ZUS "wyparowała" spora suma pieniędzy. Okazuje się natomiast, z notki zamieszczonej w serwisie Demotywatory.pl , że fakt taki miał miejsce w naszej rzeczywistości
Nie jest to wzmianka wyssana z palca ani spisana z sufitu. Autor notki powołuje się bowiem na doniesienia prasowe: Źródło
Bardzo mnie zbulwersowały te informacje i chętnie zapoznałbym się z oficjalnym stanowiskiem kompetentnego przedstawiciela ZUS. Póki co nigdzie nie widać takiego stanowiska pomimo, że od daty zamieszczenia artykułów w prasie upłynęło ponad dwa tygodnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odpowiedź