Pierwsza w tym roku burza z błyskawicami i wyładowaniami atmosferycznymi przeszła w miarę łagodnie bez porywistego wiatru i ulewy. Pokropił drobny deszczyk i po niedługim czasie rozchmurzyło się a na lazurowym błękicie nieba zaświeciło słońce.
W myśl ludowego porzekadła - kwiecień plecień tak przeplata, trochę zimy trochę lata - Wiosna jest kapryśna i zmienna co uważam jako norma dla tej płci a co przewidują prognostycy zajrzyj pod link : prognoza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odpowiedź