Beznadziejne to i głupawe - moim zdaniem - ale i takie rzeczy trafiają się na szlaku gwiezdnego statku, którym szybuję w cyberprzestrzeni przemierzając swoją drogę życia.
Trudno jednak zaprzeczyć, że facet - zdarza się tak czasem - na swojej drodze życia spotyka partnerkę, która zainspiruje go do uruchomienia szarych komórek a jako, ze myślenie ma ponoć kolosalną przyszłość, facet (człowiek, nie świnia) zmienia kurs i robi zwrot o 180 stopni i jego życie nabiera sensu. Czytaj zwierciadlo a dalej zakładkę SENS.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Odpowiedź